Jak filmy 360 sprawdzają się w branży turystycznej?

Tak naprawdę, każdy kto w miarę regularnie zagląda na YouTube, a wiele jest takich osób, które tą platformą zastępują sobie tradycyjną telewizję, dostrzegł pewnie bardzo ciekawy trend. Coraz częściej w materiałach na czasie pojawiają się tak zwane filmy 360. co ciekawe, dotyczą one bardzo wielu zagadnień, które będą się przekładały na różne branże i formy. Jest jednak pewien sektor, w którym filmy sferyczne mają bardzo duże znaczenie. Duże, to znaczy takie, które wpływa na kondycję całej branży, dosyć mocno ją aktywizując.

Facet w googlach VR

Chodzi o turystykę

Dokładnie tak, a filmy z wykorzystaniem nagrywania filmów w technologii 360, znajdują w niej niesamowicie szeroki kontekst zastosowania. Bo weźmy pod uwagę – w tym modelu filmowania, obraz otacza nas praktycznie zewsząd, co pozwala nam na wrażenie bycia w „tu i teraz” z każdym konkretnym obrazem. No i tu właśnie wrota do turystycznego świata otwierają się nam bardzo szeroko. Bo przecież nagle okazuje się, że wcale nie musimy nigdzie jechać czy lecieć, aby zobaczyć sobie z bliska i niemal poczuć, jakbyśmy byli w Luwrze, nad Wielkim Kanionem czy w całej masie innych miejsc, co do których dostanie się wymagałoby przynajmniej zabookowania lotu i zdążenia z wsiadaniem na pokład przed startem. Co w praktyce oznacza, że mamy tu do czynienia z problematycznym i dosyć konkretnym elementem – podróż, szczególnie taka dalsza wymaga od nas mobilizacji.

Co innego taki film

Bo przecież oglądanie na ekranie komputera, telewizora czy też z użyciem specjalnych gogli albo hełmu nie będzie aż tak absorbujące. Tutaj wszystko odbywa się blisko nas i praktycznie rzecz ujmując, sami decydujemy o tym jak wygląda przestrzeń, w której będziemy różne rzeczy oglądać. Warto także namierzyć sobie na YouTube różne filmy, które łączą turystykę z walorami przyrodniczymi. Na przykład – wypad na sawannę, brzmi dobrze? A pewnie, tylko pamiętajmy – nie karmić lwów! Cóż, gdy się dobrze rozejrzeć, dostrzeżemy, ze z jedzeniem same radzą sobie świetnie. Takich filmów, które można z powodzeniem znaleźć, też przybywa w lawinowym tempie.

Lista destynacji, a wraz z nią również i dostępnych turystycznych materiałów w 360, rośnie w ciągłym tempie. Co za tym idzie, mamy do czynienia z bardzo wieloma opcjami, a te tylko napędzają i tak dynamicznie już rozwijającą się kategorię filmów 360. Czyli – rozrywka na okrągło, w turystycznym wydaniu, będzie się u nas z pewnością miała coraz lepiej.